- today
- perm_identity AUTO-VOLL
- label News
- favorite 0 polubień
- remove_red_eye 12 odwiedzin
- comment 0 komentarzy

Śniegu już prawie nigdzie nie ma, zatem specjalnie dla was śnieżnobiała G12 w pakiecie M Sport. Model ten nie przypadkowo trafia na tapetę, gdyż w ostatnich dniach BMW oficjalnie potwierdziło, że w 2016 roku trafi do produkcji „topowa” wersja serii 7, czyli limuzyna wyposażona w jedyny słuszny silnik – V12. Jak przy każdym modelu serii 7 co jakiś czas pojawiają się plotki odnośnie projektu M7, jednak jak do tej pory, BMW nie zdecydowało się na taki krok, chociaż z drugiej strony, chyba „miękną” .
Pierwsza generacja serii 7, model E23 co prawda posiadał wersję wyposażoną w silnik M88 o oznaczeniu 745i SA, jednak oficjalnie BMW nie zdecydowało się oznaczyć tego auta plakietką M, chociaż była to najmocniejsza wersja flagowej limuzyny. Europejska wersja 745i wyposażona w turbo doładowanie legitymowała się mocą zaledwie 252 KM (3.2 litra), gdzie wersja SA miała ich aż 282 (3.5 litra).
Druga odsłona serii 7, model E32 dostał już silnik w układzie V. W 1988 roku oznaczony numerem M70, dwunastocylindrowy silnik trafia pod maskę limuzyny oznaczonej 750i oraz 750iL. 5 litrów i 300 KM mocy, sprawia, że poprzednia generacja pozostaje dużo w tyle, dodatkowo dźwięk widlastej dwunastki i kultura jej pracy, sprawia, że auto to zdobywa sobie serca wielu fanów marki.
Trzecia model w linii serii 7, model E38 oczywiście kontynuuje tradycję i pod maską topowej wersji nie mogło znaleźć się nic innego jak następca silnik M70, czyli M730. Pojemność skokowa została podniesiona o 0,6 litra, moc zaś o kolejne 26 KM. Tutaj większe zmiany dotyczyły oprogramowania, przez co ograniczono spalanie, jednak sama konstrukcja pozostała praktycznie niezmienna. BMW nie zdecydowało się nawet na wprowadzenie czterozaworowych głowic.
Kolejna, czwarta już generacja serii 7, model E65/E66 otrzymała kolejne 0.4 litra do pojemności, moc maksymalna została już zwiększona do 439 KM, a silnik został wyposażony w system Valvetronic. Silnik N73 produkowany był także w jeszcze jednej odmianie, tym razem pojemność została wyśrubowana do 6,7 litra, a moc maksymalna podniesiona do 453 KM. Silniki te trafiały do aut Marki należącej do BMW, czyli Rolls-Royce’a.
Kolejna w linii serii 7, model F01/F02 to oczywiście także V12ska, tym razem bez zmiany pojemności silnika (6.0 litra), jednak z mocą podniesioną do 535 KM. Silnik dostał układ TwinPower Turbo oraz bezpośredni wtrysk paliwa drugiej generacji. Czy może być coś jeszcze lepszego ?
Może !!! I chyba na to wszyscy czekali. Nasza tytułowa śnieżynka w 2016 roku otrzymała silnik 6.6 litra, zarezerwowany do tej pory dla Rolls-Royce’a. Żeby nie było tak dobrze, inżynierowie z BMW obetną moc maksymalna z 624 KM do równych 600. BMW zapowiedziało także, że flagowy model będzie wizualnie wyróżniał się z na tle innych modeli serii 7, zatem możemy liczyć na miłą niespodziankę. Ponieważ BMW na pewno nie zrezygnuje z luksusu i komfortu który oferuje flagowa limuzyna, na pewno nie będzie tutaj mowy o oznaczeniu M7, jednak na ostatniej fali „ciekawych” oznaczeń w gamie modeli BMW, liczę na emblemat M760i na tylnej klapie.
Komentarze (0)